sobota, 11 lutego 2017

Walentynka po mojemu...

Za oknem zimno, ciemno, buro i ponuro... Pogoda nie sprzyja miłosnym wyznaniom, ale nie ma co się poddawać i w środku zimy może być ciepło...:) Walentynki już blisko! Dlatego dzisiaj moja walentynka... Jest w delikatnych, pastelowych kolorach, trochę bałaganiarska i delikatnie pochlapana, ale za to z obowiązkowym napisem i serduchami ze sklepiku Eko-Deco... 


oraz wyzwanie It's just fun - Serce - u mnie są 2 tekturowe i 1 wykrojnikowe...

5 komentarzy:

  1. Fantastyczna :) Dziękujemy za udział w ekspresowym wyzwaniu Paper Passion i życzymy powidzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!
    Dziękuję za udział w wyzwaniu It's just fun!

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna :) I tak bym powiedziała dużo się na niej dzieje, ale wszystko ma swoje miejsce ;)
    Dziękujemy za udział w zabawie na blogu Paper Passion :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bałaganiarskie kartki są najlepsze:)
    Dziękujemy za udział w weekendowym wyzwaniu na blogu PaperPassion:) Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna karteczka :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Paper Passion. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, poświęconą chwilę i każdy komentarz.